| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe
Matthew Anderson kontraktowany był w Ziraat Bank Ankara jako lider ofensywy i ten, który ma prowadzić swój zespół do zwycięstw zarówno w lidze, jak i europejskich pucharach. Od prawie miesiąca Amerykanin jednak nie grał; mówiło się o jego problemach z łydką. W sobotę wrócił do gry. Czy zagrozi Jastrzębskiemu Węglowi w walce o finał Ligi Mistrzów?
Jastrzębski Węgiel gra obecnie w półfinale Ligi Mistrzów. Jego rywalem w starciu o awans do najważniejszego etapu gier jest Ziraat Bank Ankara, w którym występuje Matthew Anderson. Amerykanin to znajomy Wilfredo Leona, grał z nim bowiem w Zenicie Kazań. Jednocześnie to jedna z największych gwiazd siatkówki, która stanowi podstawę ofensywy każdego zespołu, w którym występuje.
Przed środowym meczem półfinałowym w Jastrzębiu-Zdroju rozmawiano tylko o tym, czy reprezentant USA pojawi się na parkiecie. Jeszcze na dzień przed rywalizacją dopytywaliśmy pracowników klubu o to, czy jako zawodnik kontuzjowany przyleciał z zespołem do Polski, czy też nie. Okazało się, że nie tylko przyjechał, ale również dość intensywnie trenował. Zastanawiano się więc, na ile jest to prognostyk, że lider Ziraatu wzmocni swoją drużynę w starciu z faworyzowanymi liderami PlusLigi.
Ostatecznie turecka drużyna przegrała bardzo gładko 0:3, jedynie w trzecim z setów stawiając opór siatkarzom Marcelo Mendeza. Był to więc kolejny mecz, w którym nie wziął udziału kontuzjowany od prawie miesiąca Amerykanin (ostatni raz w ligowym starciu wystąpił 17 lutego w spotkaniu z Fenerbahce).
Gwiazda siatkówki pojawiła się na parkiecie dopiero w tę sobotę. Ziraat Ankara pokonał 3:0 Brand Group Alanya Belediyespor. Reprezentant USA zdobył dwanaście punktów i popisał się świetnymi liczbami. W punkty zamienił 62 procent ataków, dołożył do tego 75 procent przyjęcia. Trzykrotnie "złapał" zagrywką rywali i raz ich punktowo zablokował.
Z pewnością jest to więc prognostyk, że podczas rewanżu w półfinale Ligi Mistrzów poprzeczka dla Jastrzębskiego Węgla zostanie umiejscowiona wyżej. Nie tylko zespół Marcelo Mendeza będzie się musiał odnaleźć na "gorącym" tureckim terenie, ale również poradzić sobie z powrotem do gry dobrze dysponowanego lidera drużyny rywali.
Czytaj również:
– To transferowa bomba! Medalista igrzysk zagra w Polsce
– Pionierska inicjatywa medalistki. Szkoli dzieci z zespołem Downa
– Jednak Polska!? "Transfer Leona do naszego klubu jest bardzo realny"
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.